7 października, 2012

Q&A

Witam. Jeśli mogę zapytać o cos, a mianowicie o smalec. Mam w kostce ale
jakoś nie smakuje najlepiej i chciałabym go przetopić, ale nie wiem czy
to zdrowe? Czy nie straci na wartości i jakości? A i jeszce coś.
Ostatnio wyczytałam, że nadmiar tłuszczu zwiększa wydzielanie sebum…
Chodzi zwłaszcza o te nasycone. Czy to może być prawda? Bo jakoś mi sie
nie wydaje, ze to od nadmiaru tłuszczu w diecie tylko węglowodanów i
cukru.

 Smalec z racji tego, że jest tłuszczem nasyconym nie ulega tak bardzo zniszczeniu podczas obróbki termicznej. Jego punkt dymienia, czyli temperatura przy której tłuszcze ulegają spaleniu/zniszczeniu to ok 190 stopni, więc myślę że swobodnie można go przetopić. Nie jestem tylko pewna, czy to zmieni jego walory smakowe. Jak mam być szczera to im lepszy smalec mam tym gorzej smakuje 🙂 Dlatego bardziej stosuje go do smażenia/pieczenia niż jedzenia na zimno. 
Co do sebum…nie. Tłuszcze nienasycone mogą wpływać na stan zapalny poprzez naruszanie równowagi Omega6 do Omega3, ale nasycone (dobrej jakości) nie mają takich właściwości. Oczywiście ważna jest jakość, bo ciężko być zdrowym jedząc chore mięso 🙁
W moim rozumieniu za sebum odpowiada insulina. Cukry, zboża oraz niektóre produkty mleczne utrzymują podniesiony poziom
insuliny cały dzień, co wywołuje zmianę poziomu innych hormonów i w
konsekwencji stymuluje rozwój trądziku. Gdy insulina jest podniesiona,
spada IGFBP-3 – hormon który odpowiada za prawidłowe obumieranie komórek
skóry, co zapobiega blokowaniu porów. Podniesiony poziom insuliny
ponadto podnosi poziom innego hormonu odpowiadającego za prawidłowy stan
skóry, Jest to IGF-1, który stymuluje nadmierny rozrost komórek skóry i
nie pozwala IGFFBP-3 na w pełni spełniać swojej funkcji. Nadmiar
IGF-1pobudza do pracy też jajniki, które zaczynają produkować za duża
ilość androgenów, co z kolei jest przyczyną nadmiernego wydzielania
sebum. 
Miałam silny trądzik ponad 10 lat na diecie wegetariańskiej, nie mam jedząc samo mięso, więc moje doświadczenia też skłaniają mnie do podobnych wniosków.

Od jakiegoś już czasu jem codzieennie po 2-3 jajka i zauważyłem wyskakiwanie ropnych gul na twarzy. Czy to może mieć jakiś związek? Przeczytałem posta wyżej i nasunęło mu się pytanie, czy smalec ze skwarkami jest dobry, tzn. zdrowy?

Odnośnie jajek – tak. Teoretycznie każdy produkt (nawet najzdrowszy) może być źle tolerowany i wywołać reakcję alergiczną. I w przypadku jajek, a konkretnie to białka są problematyczne, objawy nietolerancji są dość powszechne. Często też jest określona ilość jajek jaką organizm jest w stanie tolerować bez żadnych objawów. Warto odstawić jajka na jakiś czas i ponownie wprowadzić do diety po 1-2 dziennie co 2-3 dni i obserwować. 
Smalec i skwarki są jak najbardziej ok, ale znów pojawia się kwestia jakości. I tutaj byłabym ostrożna. Jeśli nie robimy sami czegoś, to tak naprawdę nie wiemy co jest w środku i w jaki sposób zostało przygotowane. Skwarki przemysłowo produkowane są z mięsa średniej jakości. Dlatego gdy nie mamy pewności co do jakości mięsa to tłuszcz bywa najbardziej ryzykowny, bo to w nim gromadzi się najwięcej toksyn. 
Na rynku jest dostępny smalec gęsi bez żadnych dodatków i myślę, że to dobra alternatywa. Niestety smakuje…hmmm średnio 🙂

Czy jedzenie duzej ilosci tluszczu moze miec jakies konsekwencje? I czy
mozna jesc same warzywa z tluszczem czy koniecznie musi byc zawsze do
tego bialko?

Duża ilość tłuszczu w zdrowym organizmie może wywołać biegunkę lub objawy niestrawności, z racji tego że tłuszcz trawi się długo i spowalnia procesy trawienne, a poza tym ma bardzo wysoki sygnał sytości. W praktyce możemy czuć mdłości, ciężkość i taką nienaturalną sytość. Dlatego tłuszcz powinno się zwiększać stopniowo. Prawdziwe problemy mogą mięć osoby, które nie wydzielają odpowiednio lipazy, czyli enzymy rozkładającego tłuszcze lub mają chory pęcherzyk żółciowy i wątrobę, co może skutkować niedostatecznym wydzielaniem żółci.
Odnośnie drugiego pytania…to zależy. Jeśli osoba dostarcza odpowiednią ilość białka w innych posiłkach i ten wspomniany nie jest okołotreningowy to myślę, że nie ma przeciwwskazań. Niemniej jednak białko pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej, chociażby ze względu na sygnał sytości (najwyższy). Niektóre badania wskazują również, że jedzenie zbilansowanych posiłków pomaga w utrzymaniu równowagi hormonalnej.

Czy
mozna smazyc na smalcu mieso? Bo od dlugiego czasu kazde gotuje bo boje
sie tluszczowtrans i innych szkodliwosci, ktore powstaja podczas
smazenia. Ale ostatnio wyczytalem, ze gotowanie miesa wcale nie jest
zalecane, a zepsul mi sie piekarnik i a parowaru tez nie posiadam.
Tak. Chociaż biorąc pod uwagę smak, może lepiej byłoby kupować tłustsze kawałki mięsa i smażyć/dusić je bez dodatkowego tłuszczu. Ale to już kwestia indywidualnych upodobań. Tłuszcze trans powstają w wyniku obróbki termicznej tłuszczy nienasyconych, czyli głównie olejów roślinnych. Jeśli chcesz aby mięso było przyrządzone jak 'najbezpieczniej’ to nigdy nie piecz/gotuj go za długo. Tyle ile potrzeba do ścięcia białka jest idealnie, i uważaj na przypiekanie/przypalanie….te czarne grillowe spalone mięsko według wielu badań ma substancje rakotwórcze. Ważne jest też aby temperatura nie była za wysoka, aby nie uszkodzić protein…czyli czas, temperatura i zero otwartego ognia 🙂

mam pytanie odnośnie oleju kokosowego.
czy wersja rafinowana jest tak samo zdrowa jak nierafinowana?
 Mam mieszane odczucia. Z jednej strony rafinowany czyli oczyszczony olej kokosowy ma wyższy punkt dymienia, co czyni go nawet bardziej stabilnym tłuszczem, więc idealnie nadaje się do np. pieczenia. Poza tym jest praktycznie pozbawiony zapachu i smaku, który nie każdemu przypada do gustu w oryginalnej formie. Dodatkowo osoby które średnio tolerują olej kokosowy tradycyjny (mdłości), rzadko mają takie problemy z oczyszczonym. Z drugiej oczyszczanie oleju powoduje pozbawianie go cennych właściwości np. przeciwzapalnych, przeciwgrzybicznych, regenerujących itd. Powiedziałabym, że gdy chcemy suplementować się olejem kokosowym extra virgin będzie lepszy, gdy używamy jako źródła kwasów nasyconych nie ma to znaczenia. Ja używam obu na zmianę.

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.